W sypialni panowała cisza. Gdy
Sasuke wszedł do środka, ujrzał całkiem rozkoszny widok.
Naruto spał na boku, plecami do
drzwi. Przykryty był tylko po części. Sasuke powiódł wzrokiem po jego nagich
plecach i na wpół widocznej pupie. Zbliżył się i usiadł na łóżku.
- Czemu nie śpisz? – zapytał Naruto.
- Czemu ty nie śpisz?
- Jakoś zasnąć nie mogę – odparł
blondyn.
- A więc i ja nie mogę zasnąć.
Przez chwilę panowała cisza. Naruto
przekręcił się na drugi bok i spojrzał na swojego chłopaka. Sasuke podrapał się
po głowie.
- Ale seks był dobry – szepnął.
- Nie schlebiaj sobie.
Hue hue hue ;3
OdpowiedzUsuńhihih
OdpowiedzUsuńhttp://something-like-yaoi.blogspot.com/
Nie ma to jak przesadnie wierzyć w swoje zdolności :D
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej podobają mi ię Twoje drabble.
pozdrawiam Hilda
Witam, witam,
OdpowiedzUsuńhahah rewelacja, nie ma to jak wierzyć we własne morzliwości....
Dużo weny życzę Tobie...
Pozdrawiam serdecznie Basia
lol
OdpowiedzUsuńHaha, ale go zjechał xd
OdpowiedzUsuńŚwietne ps.zapraszam do mnie jeśli miałabyś kiedyś ochotę http://sasukexnaruto-opowiadania.blogspot.com/?zx=2b26dd711ae25e0a :3
OdpowiedzUsuńCo za xD
OdpowiedzUsuń